Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki Gospodarze
5 : 2
0 2P 1
5 1P 1
Betony
Betony Goście

Bramki

Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki
Tarnobrzeg
50'
Widzów: 50 Sędziowie: Rafał Sawicki
Betony
Betony

Kary

Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki
Betony
Betony

Skład wyjściowy

Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki
Betony
Betony


Skład rezerwowy

Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki
Betony
Betony
Numer Imię i nazwisko
Paweł Gorycki
roster.substituted.change 0'
Piotr Turbak
roster.substituted.change 0'
Czech Marcin
roster.substituted.change 0'

Sztab szkoleniowy

Sandomierskie Byki
Sandomierskie Byki
Brak zawodników
Betony
Betony
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

NLP

Utworzono:

18.05.2018

Ciekawe starcie na koniec czwartkowego grania. Betony podbudowane ostatnimi wynikami, ani myślały o położeniu się faworytowi z Sandomierza. Przez pierwsze piętnaście minut ciężko było wskazać lidera tabeli na boisku, bo z jednej strony Byki grały bardzo nerwowo, a do tego gracze Betonów bardzo dobrze operowali piłką. Widać było, że powrót Wojciecha Mrozika odciążył w ofensywie Rafała Wosia, na którym spoczywało dużo gry. Na pewno ten duet jeszcze napsuje krwi wielu obrońcom w kolejnych meczach. W 15 min Betony objęły prowadzenie za sprawą wcześniej wspomnianego Mrozika. Sandomierskie Byki jak sama nazwa drużyny wskazuje potraktowały tego gola jak czerwoną płachtę na hiszpańskiej Korridzie. Pod koniec pierwszej połowy bardzo dobrą akcję Byków  przerwać musiał faulem ratunkowym T.Sawicki. Sędzia mimo dużych podstaw do czerwonej kartki, oszczędził gracza Betonów pokazując żółty kolor kartonika. Gra w przewadze spowodowała, że  sandomierzanie szybko odrobili stratyi wyszli na prowadzenie. Po szybkich straconych golach ciężko było się pozbierać graczom Betonów. Emocje w drugiej połowie wyraźnie opadły, Betony cały czas próbowały ataku pozycyjnego, ale szczelna obrona sandomierzan tylko raz skapitulowała w tej części. Po drugiej stronie świetnie w bramce spisywał się Sędyka, który nie wpuścił żadnej bramki w drugiej połowie. Wynik końcowy raczej nie zaskoczył, ale Betony nie mają się czego wstydzić po tym meczu. 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości