BOLESNA PORAŻKA, A OCZEKIWANIA BYŁY WIĘKSZE

BOLESNA PORAŻKA, A OCZEKIWANIA BYŁY WIĘKSZE

Nadzieje dzisiejszego dnia w korzystny wynik były naprawdę wysokie, niestety piłkarze naszej "Żupawki" nie wystrzegli się błędów i z Wrzaw wracamy z zerowym dorobkiem punktowym, co z powodowało spadek naszej drużyny w ligowej tabeli na 9. pozycję. Po rozegraniu trzech kolejek mamy zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.

Dzisiejszego dnia zadebiutowali dwaj nowi piłkarze: Idec Bartłomiej i Nawrocki Michał. Obaj z pewnością zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

Bramki w dzisiejszym meczu dla KS Żupawa strzelali:

Stybel Konrad x2 - To pierwsze bramki w tym sezonie, ale 47 i 48 w karierze gry dla "Żupawki" 
Adrian Duma - Był to 3 gol tego sezonu (wszystkie z rzutów karnych) i 48 oficjalny w "Żupawce"
Mateusz Przedpełski - Pierwszy gol w sezonie i 9 gol dodając ich z meczy sparingowych.

Wynik niestety mówi za siebie. Nie oszukujmy się, analizując cały mecz to San prezentował się nieco lepiej.
Początek jednak należał dla KS Żupawa, gdzie dość szybko objęliśmy prowadzenie bo już w 7 minucie za sprawą Konrada Stybla. Niestety warunki gry dyktował gospodarz tego meczu i jeśli mielibyśmy odrobinę większego pecha to sędzia mógłby się pokusić o podyktowanie rzutu karnego dla Sanu w pierwszym kwadransie gry i z pewnością by się wybronił. Gra naszej drużyny się nie układała, San był agresywniejszy, szybszy i wydawać się mogło bardziej zdeterminowany, mimo wszystko wciąż prowadziliśmy, ale trzeba przyznać golem dla Sanu Wrzawy "śmierdziało". Miejscowi dopięli swego w 30 minucie gry doprowadzając do wyrównania. Dla Sanu to wciąż było mało, widać było, że nasi piłkarze nie mają swego dnia a często nasze ataki były dość nerwowe, tak jak by brakowało zgrania ! Ale mimo wszystko w jednych z akcji mogło się uśmiechnąć do nas szczęście, lecz sędzia nie podyktował rzutu karnego dla nas w akcji w której przez bramkarza faulowany był Mateusz Przedpełski.
San Wrzawy wciąż był groźny, miał swe kolejne okazje, ale wynik nie ulegał zmianie niemal do końca tej pierwszej połowy. Gdy wszyscy praktycznie byli gotowi do zejścia do szatni w bardzo łatwy sposób gospodarze strzelili nam gola w drugiej minucie doliczonego czasu dającego prowadzenie, na które ciężko to powiedzieć, ale zasłużyli.

Druga część meczu, na trybunach nasi kibice liczyli, że ta część meczu będzie wyglądać znacznie lepiej niż pierwsze 45 minut. Niestety jak się okazało to tylko pobożne życzenia. San Wrzawy już odskoczył nam na dwubramkowe prowadzenie w ósmej minucie, dobijając nas po biernej postawie defensywy w 65 minucie gry. Nasza drużyna na 25 minut przed końcem meczu była już na "deskach"a  kolejne minuty zdecydowanie to potwierdziły, bo widać niestety było u naszych zawodników małe zniechęcenie. W 82 minucie gol Konrada Stybla z rzutu wolnego dał przysłowiowego kopa do odrabiania strat. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry zdobyliśmy gola kontaktowego po pięknym woleju Mateusza Przedpełskiego. Sędzia do regulaminowych minut doliczył 5 minut, a spokojnie mogło by być ich dwa razy tyle !
Rozpaczliwe ataki naszych piłkarzy nie zdały się na nic, sędzia popełnił błąd gwiżdżąc faul 17 metrów przed naszą bramką. Fatalne, wręcz niewiarygodne niezrozumienie obrońców z bramkarzem przekreśliło nam nawet jeden punkt, gdyż rywal wykorzystał ten fakt i strzelił gola na 5-3.
Nasza "Żupawka" mimo tego grała do końca, a w polu karnym faulowany był jeden z naszych piłkarzy i sędzia przy już bezpiecznym wyniku dla miejscowych odgwizdał rzut karny, którego na gola zamienił Adrian Duma po czym sędzia chwilę później odgwizdał koniec meczu.

Przegrywamy w kiepskim stylu i w ligowej tabeli obsuwamy się na 9.miejsce.
Przed nami dwa najbliższe mecze z drużynami które wymieniane są w gronie kandydatów do awansu. W najbliższym czasie musimy spiąć się na wyżyny i udowodnić swoją wartość którą na pewno posiadamy nieprzeciętną.  



 

Lp. Nazwa drużyny M. Pkt. W. R. P. Br. Bil.
1. bz 3 9 3 0 0 14 - 0 +14
2. bz 3 9 3 0 0 14 - 3 +11
3. bz 3 9 3 0 0 11 - 2 +9
4. bz 3 9 3 0 0 11 - 5 +6
5. plus 3 6 2 0 1 6 - 3 +3
6. plus 2 6 2 0 0 5 - 3 +2
7. plus 3 6 2 0 1 11-11 0
8. minus 3 4 1 1 1 8 - 6 +2
9. minus 3 4 1 1 1 10 - 8 +2
10. plus 3 3 1 0 2 8 - 8 0
11. minus 2 3 1 0 1 3 - 3 0
12. minus 3 3 1 0 2 9 - 11 -2
13. plus 3 0 0 0 3 2 - 9 -7
14. plus 3 0 0 0 3 2 - 9 -7
15. minus 2 0 0 0 2 2 - 12 -10
16. minus 3 0 0 0 3 2 - 12 -10
17. bz 3 0 0 0 3 3 - 16 -13


SPADEK OD 12.MIEJSCA

 

San Wrzawy
San WrzawyGospodarze
5:4
52P4
01P0
KS Żupawa
KS ŻupawaGoście
30'
Nieznany zawodnik
45'
Nieznany zawodnik
53'
Nieznany zawodnik
65'
Nieznany zawodnik
92'
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:

Skład rezerwowy

Brak dodanych rezerwowych

Komentarze

Dodaj komentarz
  • X napisał
    A chodzi mi o te dwa najbliższe z Rzeczycą i Wielowsią

  • X napisał
    Szkoda że nasz pierwszy bramkarz zachowuje się jak małolat. Wiedząc że za chwilę ma mecz on jedzie sobie ogień gasić. Kto wie można sobie gdybać ale jeśli Tuti grał by w polu może nie było by tyle straconych goli. Może gdybać ale jeśli nie wygramy takich meczy to z drużynami które jeszcze w tym sezonie nie stracili nawet punktu będzie mega ciężko

  • KGHM napisał
    Sory ale kilka decyzji trenera nie rozumiem.
    Fudalewski - obrona Chyba pierwszy raz
    Laskowski - ława mecz z Skowierzynem elegancki
    Dudek - ława chyba lepiej by zagrał niż Fudalewski

    Poza tym jak już się rozpisalem to najsłabsi dzisiaj Kozieł po czym bym się nie spodziewał, Tkacz, Duma
    Jak można ustawiać tak mur ? Bramkarz wrzeszczy z ponad minutę a zawodnicy swoje dyskusje
    Mecz z tych gorszych gatunków. Czekam na skrót i jeszcze coś podsumuje



  • A klasa napisał
    Jakim cudem Zakrzów pokonał Skowierzyn. Mega niespodzianka tej kolejki

  • Kibic wierny napisał
    Poszły wzmocnienia a gra w obronie dalej bez zmian. Fakt ten mniejszy przebojowy chłopak widać u niego technikę i mądrość gry, ten większy waleczny dobre warunki do gry. Ale jeśli mamy tracić takie gole to co z tego.
    Tak zaobserwowałem jako kibic
    Gra też nie była dobra. Zresztą jak przegrywamy z druzyną która wcześniej nie wygrałą no to sami sobie odpowiedzmy czy to był dobry mecz.
    A i jeszcze Koniu po tym pobycie w Gorzycach to nie ten człowiek

  • KS Żupawa napisał
    Szczęśliwie wszystko wróciło do normalności. Zatem niebawem opis z meczu oraz na KS ŻUPAWA TV, bramki naszych piłkarzy

  • Kibic napisał
    Obrońcy weźcie się w końcu w garść

  • Kibic napisał
    Nie no nie wierzę cztery gole strzelić i przegrać mecz. To co to tam ta nasza obrona wyprawiała.
    Dobrze ktoś wcześniej pisał że Żupawka będzie mieć największą ilość goli zsumowujac strzelone z straconymi.

  • To nie tak miało wyglądać napisał
    Ledwo remis z Skowierzynem który teraz przegrywa u siebie z Zakrzowem.
    Czyżbyśmy byli aż tak słabi ?
    Teraz Rzeczyca Długa, potem Wielowieś. Zanosi się na zjazd w duł tabeli

  • KS Żupawa napisał
    Z powodu awarii komputera uzupełnienie danych za dzisiejszy dzień będą opóźnione. Przewidywalny czas to granice wtorku.
    Skrót z meczu prawdopodobnie również wtorek- środa

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości